
Opinie o książce „Dzika strona jedzenia”
Jo Robinson wcale nie ma na myśli tego, że wszyscy nagle mamy wrócić do epoki zbieractwa i łowiectwa. Pisząc swoją książkę, chodziło jej raczej o to, by stworzyć „przewodnik po zdrowym jedzeniu”. Bazując na wynikach setek badań naukowych, dokładnie tłumaczy, za pomocą których powszechnie dostępnych produktów możemy dostarczyć swemu organizmowi największego ładunku wartości odżywczych.
„the salt”
Jo Robinson z mistrzowską wręcz precyzją doradza czytelnikowi, jakich produktów szukać, by czerpać z nich jak najwięcej wartości odżywczych, wskazując na te odmiany owoców i warzyw, które do dziś zachowały esencję (smak i kolor) swoich dzikich odmian. (Okazuje się, że tyczy się to nawet piwa!). Ta książka stanowi niezbędnik zarówno dla pasjonatów ogrodnictwa, jak i dobrej kuchni.
„Washington post”
Z tej niesamowitej książki dowiedziałem się, jak doszło do znacznej destrukcji dzikich odmian owoców i warzyw, a to z nich pochodzi najwięcej substancji odżywczych. Jo Robinson przekazuje garść cennych rad dotyczących tego, jak kupować, gotować i spożywać produkty pochodzenia roślinnego, by czerpać z nich jak najwięcej korzyści. Gorąco polecam wszystkim, którym nieobojętna jest kwestia własnego zdrowia.
– Andrew Weil, autor książki True Food
Jak to dobrze, że mamy kogoś takiego jak Jo Robinson, którą określić można mianem współczesnego Hipokratesa. Oto recepta niosąca niezwykle pozytywne przesłanie, mówiące o tym, że mądrych wyborów powinniśmy dokonywać nie tylko wtedy, gdy zaopatrujemy się u lokalnych rolników, ale również podczas zakupów robionych w supermarkecie. Ta książka to najlepsze lekarstwo, jakie mogliśmy otrzymać – i jest ono naprawdę przepyszne.
– Dan Barber, szef kuchni i współwłaściciel restauracji Blue Hill położonej w centrum Stone Barns